Porządek na pulpicie – tylko 3 foldery

Jeśli chcielibyśmy podejść minimalistycznie do kwestii korzystania z komputera to zamyka się ona w pobieraniu, przetwarzaniu i wysyłaniu danych – wszystkie czynności możemy tak zakwalifikować.

Przypomina to obsługę poczty elektronicznej na której znajdują się 3 podstawowe foldery:

  • skrzynka odbiorcza
  • skrzynka nadawcza
  • wysłane elementy

Wiele osób korzysta z komputera w ten sposób, że pulpit komputera jest odzwierciedleniem pulpitu biurka.

O ile zagracone biurko i rzeczy tam znajdujące się z czasem zmuszają nas do ich uprzątnięcia, o tyle ekran i przechowywane na nim pliki aż tak nie przeszkadzają.
Z czasem jednak uzyskuje się pulpit zasypany niezliczoną ilością plików, folderów, skrótów do programów które trudno ogarnąć i cokolwiek w nich znaleźć.

Jak uprościć sobie życie, pracę na komputerze?

Porządkując pulpit i pliki na nim się znajdujące, wystarczy, że stworzymy tylko 3 foldery:

  • skrzynka odbiorcza
  • bieżące działania
  • wykonane, wysłane

A następnie umieścimy w nich, stosownie do kontekstu, to co było do tej pory “rozsypane” bezpośrednio na pulpicie.

3 foldery to maksymalne uproszczenie, można ewentualnie stworzyć jeszcze inne foldery, jeśli uważamy je za niezbędne (np. Projekty), ale najważniejsze, abyśmy nie przesadzali z ich ilością i trzymali się rygorystyczne tylko tych folderów.

Dodatkowe usprawnienia:

  • Foldery możemy urozmaicić graficzne zmieniając ich domyślną ikonę (prawy przycisk ma folderze / właściwości / zakładka “Dostosowanie” / Zmień ikonę).

  • Elementy na pulpicie nie muszą być fizycznymi folderami, można zrobić skróty, a foldery trzymać na dowolnym dysku, partycji komputera.
  • W utrzymaniu porządku pomocna będzie metoda zaczerpnięta z GTD, aby co tydzień (tzw. przegląd tygodniowy) robić porządki i przeglądać te foldery.

 

Podziel się w komentarzach, jak utrzymujesz porządek na komputerze?

4 thoughts on “Porządek na pulpicie – tylko 3 foldery

  1. A po co katalog wysłane (wykonane)?
    Jak już coś załatwiliśmy to albo powinno lądować w koszu ( te mniej ważne, rzeczy do których nie wrócimy itp). Albo w odpowiednim katalogu archiwalnym.

    • Zamiast wysłane/wykonane – można nazwać go też archiwum,
      i trzymać ale bez dodatkowego podziału, podfolderów.

      Człowiek ma to do siebie, że naturalnie dąży do posegregowania, uporządkowania dokumentów – a tu wystarczy jedynie ich dobre nazwanie, a wszystko inne odnajdzie się z wyszukiwarki.

  2. W pełni zgadzam się z prezentowanym podziałem, jednak nie zawsze jest on możliwy do szybkiego wprowadzenia. Jako etap pośredni proponuję podział pulpitu na obszary robocze na których umieszczamy skróty do właściwych katalogów lub jeżeli ktoś już na prawdę “nie może” (cokolwiek by to nie miało znaczyć) pliki. Piszę o tym na swoim blogu. Pozdrawiam!

  3. W przypadku Pulpitu i trzymaniem czegokolwiek na nim pojawia się problem, z utrzymaniem kolejności zgrupowania plików tu trzymanych.

    Teoretycznie można doinstalować jakieś dodatkowe programy w tym pomagające, jednak zawsze są to zbędne dodatki – a tych powinniśmy unikać w drodze do minimalizmu.

    Folder jest fizycznym “pudełkiem” obsługiwanym przez system i nic więcej nie trzeba.

    Jeśli chodzi o szybkie wprowadzenie, zawsze można to zrobić szybko – stworzyć jeden folder np. “Do przeglądnięcia” i umieścić tam całą zawartość, wszystkie nasze foldery. A następnie z czasem uporządkować, pozbyć się jego zawartości …